W tym województwie jest najwięcej udarów. Statystyki są zatrważające

Program profilaktyczny skierowany do osób po 35. roku życia w Łódzkiem staje się coraz ważniejszy w kontekście rosnącego zagrożenia chorobami serca i układu krążenia. Choć początkowo cieszył się niewielkim zainteresowaniem, to w ostatnim roku zyskuje na popularności w skali kraju, a szczególnie w regionie Łódzkim. To niepokojący sygnał, biorąc pod uwagę zatrważające statystyki.

Dane z łódzkiego oddziału Narodowego Fundusz Zdrowia nie pozostawiają złudzeń: co dwie godziny ktoś w Łódzkiem doświadcza udaru. Zawały serca są jeszcze częstsze, a jeszcze bardziej niepokojące jest to, że granica wieku pacjentów z tymi schorzeniami znacząco się obniżyła. Coraz częściej dotykają one osób w wieku poniżej 40 lat. Przykładem jest najmłodszy pacjent, który doznał udaru w ubiegłym roku – miał zaledwie 18 lat, podczas gdy najstarszy pacjent w wieku 107 lat. Choć obaj przeżyli, to ich komfort życia może być znacznie obniżony, a powrót do pełnej sprawności stanowi duże wyzwanie.

Wpływ na rozwój chorób układu krążenia ma wiele czynników związanych ze stylem życia. Nieodpowiednia dieta, palenie tytoniu, nadmierne spożycie alkoholu, stres i brak aktywności fizycznej są głównymi czynnikami ryzyka. Dlatego rzeczniczka łódzkiego NFZ, Anna Leder, podkreśla, że nawet codzienny spacer z psem nie jest wystarczającą aktywnością fizyczną.

Te złe nawyki prowadzą do otyłości, cukrzycy, nadciśnienia tętniczego krwi, a w konsekwencji zwiększają ryzyko wystąpienia zawału serca lub udaru. Jednak te czynniki są w dużej mierze kontrolowalne i można je ograniczyć lub wyeliminować samodzielnie. To dlatego tak istotne jest zwiększanie świadomości i edukacja pacjentów na temat profilaktyki oraz zdrowego stylu życia jako kluczowych elementów walki z chorobami serca i układu krążenia.

Dodaj komentarz