Soją w raka!
Pojawiły się nowe przydatne informację dla osób cierpiących na raka jelita grubego. Związek zawarty w soi może u nich zmniejszać proliferację komórek nowotworowych. Analizę tego zjawiska zaprezentowano podczas dorocznego zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Badań nad Rakiem (AACR), który odbył się w Waszyngtonie.
Na rozwój raka jelita grubego duży wpływ ma szlak sygnalizacyjny Wnt, który jest tworzony przez szereg białek odpowiedzialnych za podziały komórkowe. U ponad 85 proc. pacjentów z rakiem jelita grubego występuje hiperaktywność szlaku Wnt.
Jak udowodnili naukowcy ze Szkoły Medycznej Mount Sinai w Nowym Jorku, związek z grupy flawonoidów zawarty w soi, o nazwie genisteina, hamuje tę nadaktywność. Związek ten jednak nie jest korzystny dla pacjentów z niektórymi, innymi rodzajami nowotworów, jak m.in. rak piersi. Będąc fitoestrogenem może on w tych przypadkach zwiększać ryzyko powstawania guzów.
Jednak, jak podkreśla autor badania, doktor Randall Holcombe, genisteina jest produktem naturalnym o niskiej toksyczności i małej liczbie efektów ubocznych i jak wykazują badania, może być skuteczna w leczeniu raka jelita grubego.