Nowe przepisy dotyczące realizacji recept wejdą w życie 1 listopada
Nowe przepisy dotyczące realizacji recept, które wejdą w życie od 1 listopada, budzą wiele kontrowersji i obaw wśród farmaceutów, pacjentów oraz właścicieli aptek. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych przepisów jest konieczność wyliczenia okresu, po którym pacjent będzie mógł zrealizować swoją receptę, szczególnie w przypadku jej wcześniejszej częściowej realizacji.
Nowelizacja ustawy refundacyjnej, podpisana przez Prezydenta 23 sierpnia 2023 roku, wprowadza wiele zmian, ale większość z nich zacznie obowiązywać dopiero od 1 listopada. Jednym z kluczowych przepisów jest możliwość wydania pacjentowi ilości leku wystarczającej na 120 dni stosowania podczas jednej wizyty. Jednak to przepisy dotyczące okresu oczekiwania na kolejną realizację recepty wzbudzają najwięcej emocji w branży farmaceutycznej.
Zgodnie z art. 96a ust. 7aa Prawa Farmaceutycznego, pacjent, który otrzymał receptę na co najmniej 120 dni, będzie mógł zrealizować ją ponownie dopiero po upływie 3/4 okresu, na który zrealizował poprzednią receptę. To oznacza, że farmaceuci będą musieli dokładnie obliczyć ten okres i poinformować pacjentów o możliwym terminie kolejnej realizacji recepty.
Nowe przepisy stwarzają wiele trudności zarówno pacjentom, jak i farmaceutom. Pacjenci będą musieli pamiętać o różnych terminach realizacji recept, szczególnie jeśli mają kilka recept na różne leki w różnych ilościach. To może prowadzić do konfliktów między pacjentami a pracownikami aptek.
Przykładowo, jeśli pacjent zakupi opakowanie leku po 28 tabletek, będzie mógł przyjść po kolejne za 21 dni, podczas gdy w przypadku leku pakowanego po 30 tabletek będzie musiał poczekać 22,5 dni, czyli bezpieczniej po 23 dniach. To tylko jeden z wielu przykładów, które mogą wprowadzać zamieszanie w procesie realizacji recept.
Jednym z możliwych rozwiązań dla pacjentów może być zakup maksymalnie możliwej ilości leku przepisanego na receptę, czyli na 120 dni terapii. Jednak w przypadku leków nierefundowanych, takie podejście może być kosztowne, a nie wszyscy pacjenci będą mogli sobie na to pozwolić.
Nowe przepisy wprowadzają więc wiele niejasności i wyzwań dla pacjentów, farmaceutów i właścicieli aptek, co może skutkować trudnościami w dostępie do leków i koniecznością bardziej skomplikowanych obliczeń przy realizacji recept.
Źródło: mgr.farm