Rak płuc dotyka coraz więcej kobiet
Rak – to słowo, które wprawia w osłupienie oraz budzi lęk. Co roku, podczas badań okresowych ludzie są informowani o tym, że w ich organizmie niszczenie sieje nowotwór.
Taka chwila nie należy do przyjemnych. Rozdziera człowieka psychicznie i wywołuje nieprawdopodobny strach. Po oswojeniu się z czarnym scenariuszem, nie pozostaje nam nic innego, jak po prostu nie poddać się. Wewnętrzna siła jest tym motorem napędowym, który pozwala swobodnie mijać przeszkody naszej krętej drogi życia.
Rak płuc dotyka w ostatnich latach coraz większą grupę osób. Brytyjska organizacja charytatywna Cancer Research UK podaje, że od 1975 roku w Wielkiej Brytanii nastąpił wzrost zachorowań na raka płuc wśród kobiet o 73%, podczas gdy u mężczyzn wystąpił spadek o 47%. Co ciekawe, Wielka Brytania notuje 20% spadek zachorowań na raka płuc, liczony od 1975 roku.
Z danych wynika, że w 2011 roku liczba zgonów z powodu raka płuc, wyniosła aż 35 200 osób. W tym 19 600 zgonów u mężczyzn i 15 600 u kobiet. Liczby nie są optymistyczne i pokazują ogromną skalę problemu. Rak dotyka mieszkańców Wysp Brytyjskich w największym stopniu przede wszystkim w północnych regionach kraju. Mieszkańcy wschodnich oraz południowych obszarów są mniej narażeni na ryzyko wystąpienia choroby.
Dyrektor badań nad rakiem z Cancer Research UK, Sara Hiom powiedziała:
„Musimy poprawić świadomość możliwych oznak i objawów raka płuc i zachęcam ludzi – szczególnie tych ze zwiększonym ryzykiem, aby udali się do swojego lekarza bez zwłoki, jeżeli zauważą jakieś objawy”.
Wzmożone badania w sprawie raka płuc mogą przyczynić się do obniżenia czy całkowitego wyeliminowania tego problemu na całym świecie. Palenie papierosów stanowi główny powód zachorowań. Należy mieć to uwadze i zastanowić się, co jest ważniejsze – zdrowie czy jednorazowa przyjemność. Jednak wybór w podjęciu decyzji to indywidualna sprawa każdego człowieka.