Przyszłe wyzwania dla cyfrowej opieki zdrowotnej
Żyjemy w czasach tzw. cyfrowej rewolucji. Zgodnie z niedawnym badaniem przeprowadzonym przez American Medical Association, zdecydowana większość lekarzy uważa, że przyjęcie cyfrowych narzędzi zdrowotnych, może poprawić ich zdolność do opieki nad pacjentami. Jest jednak wiele kwestii, które wciąż pozostają nierozwiązane.
Głównym wymogiem nowych narzędzi cyfrowych – w tym telemedycyny/telezdrowia, zdalnego monitorowania, mobilnych aplikacji zdrowotnych i urządzeń do noszenia na ciele, takich jak śledzenie aktywności – było pomaganie lekarzom w ich obecnych praktykach, a nie radykalna zmiana tego, co robią i jak to robią. Dlaczego niektórzy pracownicy służby zdrowia są rozczarowani rozwojem cyfrowej opieki zdrowotnej i jej wykorzystaniem w codziennej praktyce klinicznej?
Naukowcy zauważają, że w rzeczywistych warunkach klinicznych, jest wdrażana mniejsza ilość produktów zdrowotnych niż oczekiwano. Ich zdaniem, w praktyce produkty te nie spełniły obietnic i nie doprowadziły do poprawy jakości i wyników oraz obniżenia kosztów leczenia chorób przewlekłych. W opinii ekspertów, zarządzanie danymi i włączenie ich do praktyki klinicznej, stanowi poważne wyzwanie. Często mają także do czynienia z pacjentami, którzy używają własnych aplikacji i czujników – wiele z nich jest niesprawdzonych lub nieudowodnionych.
Od nieefektywnych, elektronicznych kart zdrowia, poprzez eksplozję cyfrowych produktów zdrowotnych, po aplikacje o podejrzanej jakości, produkty te stały się domeną naszych czasów. Coraz częściej widzimy narzędzia cyfrowe w medycynie, które w przeciwieństwie do narzędzi cyfrowych w innych branżach, sprawiają, że świadczenie opieki jest mniej efektywne – powiedział James L. Madara, MD, dyrektor generalny AMA.
Coraz częściej rozczarowanie światem cyfrowym jest powiązane z barierą kulturową, która istnieje między przedsiębiorcami technologicznymi, inwestorami, deweloperami i praktykującymi lekarzami.
Rozwój technologii pokazuje szokujący brak skupienia się na miejscu, w którym odbywa się opieka zdrowotna – powiedział John S. Rumsfeld MD, dyrektor ds. Innowacji w ACC, na dorocznym spotkaniu towarzystwa w 2017 roku.
Główną przyczyną tego może być brak zaangażowania specjalistów medycznych w rozwój niektórych narzędzi cyfrowych. W 2016 r., 85 procent firm publikujących aplikacje medyczne stwierdziło, że konsultowało się z pracownikami służby zdrowia na miejscu lub na zewnątrz, co stanowi spadek o 11 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Ponadto, 11 procent firm stwierdziło, że w ogóle nie współpracowało z pracownikami służby zdrowia.
Krytycy twierdzą, że w wyniku nieuwzględnienia tego, co może być najbardziej wartościowe dla lekarzy, wiele istniejących narzędzi cyfrowych „rozwiązuje problemy zdrowotne w sposób chaotyczny i przypadkowy”.
Wiele aplikacji koncentruje się na pojedynczej chorobie, podczas gdy wielu pacjentów, ma wiele przewlekłych chorób.
Starsi ludzie z wieloma chorobami przewlekłymi, mogą skończyć z 20 różnymi aplikacjami w telefonie, myśląc, że to jest pomocne, a wcale tak nie jest – zauważył doktor David M. Levine.
Aplikacje do wykrywania chorób przewlekłych koncentrują się głównie na cukrzycy, otyłości, nadciśnieniu, depresji, chorobie dwubiegunowej i przewlekłych chorobach serca, ale brakuje wysokiej jakości aplikacji do stosowania w przypadku innych przewlekłych stanów.
Dużym problemem dla obecnej praktyki jest to, że wiele cyfrowych narzędzi zdrowotnych nie łączy się ze sobą. Interoperacyjność – czyli systemy i urządzenia wymieniające dane i interpretujące udostępnione dane – „pozostaje zatem w dużej mierze nieosiągalna”.
Bardzo ważna jest integracja nowych technologii. Szczególnie rozwój technologii, które łatwiej można włączyć do elektronicznej dokumentacji medycznej. Chcemy, aby wszystko było widoczne dla całego naszego zespołu, aby każdy mógł się do niego zalogować i wszystko było w jednym miejscu. Obecnie większość tych aplikacji tworzy własną platformę z własnym zestawem loginów i własnymi problemami bezpieczeństwa oraz problemami z alertami. Łączność to poważny problem na przyszłość, ponieważ często nie pozwala nam korzystać z niektórych z tych cyfrowych rozwiązań zdrowotnych – dodał doktor Levine.