Otyłość uważana za bardziej niebezpieczną niż rak u pacjentów z koronawirusem

Otyłość jest uważana za bardziej niebezpieczny czynnik niż rak u pacjentów z koronawirusem. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Grossman School of Medicine na New York University. Badanie zostało opublikowane na stronie internetowej MedRxiv.

W badaniach wzięło udział ponad 8 tysięcy pacjentów. Naukowcy odkryli, że prawie połowa z nich (46 procent) była hospitalizowana z powodu zakażenia koronawirusem, gdy miała ponad 65 lat. Wykazali również, że najczęściej hospitalizowano osoby z ciężkim koronawirusem i otyłością.

Według badania, nawet osoby poniżej 60. roku życia są dwukrotnie bardziej narażone na hospitalizację, jeśli są otyłe. Naukowcy przypisują to temu, że otyli pacjenci są bardziej podatni na infekcje. Ich układ odpornościowy próbuje poradzić sobie z nadmiarem tkanki tłuszczowej, dlatego nie w pełni zwalcza wirusa.

Stwierdzono również, że tylko pięć procent hospitalizowanych z koronawirusem było palaczami. To pierwsze badanie, które nie mówi o zwiększonym ryzyku koronawirusa dla palaczy.

Naukowcy sugerują, że problem otyłości w Stanach Zjednoczonych może przyczynić się do rozprzestrzeniania COVID-19.

Dodaj komentarz