Naukowcy wzięli pod lupę skutki uboczne szczepionki AstraZeneca
Naukowcy z Wielkiej Brytanii przeprowadzili badanie, w trakcie którego przeanalizowali dane dotyczące samopoczucia 2,5 miliona Szkotów, którzy otrzymali pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi AstraZeneca lub Pfizer /BioNTech. Eksperci zauważyli większą ilość skutków ubocznych przy pierwszej ze szczepionek. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Nature Medicine”.
U niektórych pacjentów, którzy otrzymali szczepionkę AstraZeneca, wystąpiły łagodne zaburzenia krzepnięcia i związane z nimi krwawienia. Rzadziej występowała reakcja odwrotna – zwiększone tworzenie skrzepliny. Jednak w przypadku szczepionki wyprodukowanej przez Pfizer nie stwierdzono takich skutków ubocznych.
Eksperci ustalili, że częstość występowania skutków ubocznych związanych z zaburzeniami krzepnięcia u osób zaszczepionych szczepionką AstraZeneca wynosi 1,13 przypadku na 100 tys. osób. Największe ryzyko zaobserwowano u osób starszych lub z chorobami przewlekłymi.
Jednocześnie naukowcy pod kierunkiem Aziza Sheikha z Uniwersytetu w Edynburgu odkryli, że obie szczepionki są ogólnie dobrze tolerowane.
Według autorów tego badania, zagrożenia związane z AstraZeneca są bardzo małe i porównywalne z innymi szczepionkami – przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, odrze, śwince i różyczce, a także grypie.
W maju naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego ostrzegli przed możliwością wystąpienia większej liczby skutków ubocznych po „zmieszaniu” szczepionek AstraZeneca i Pfizer COVID-19. Stwierdzono, że łagodne do umiarkowanych reakcje na szczepionkę, takie jak zmęczenie i ból głowy, były znacznie częstsze w przypadku podania dwóch różnych szczepionek niż w przypadku dwukrotnego zaszczepienia jedną.