Naukowcy wyszkolili psy do wykrywania pacjentów z koronawirusem na lotniskach
Naukowcy wyszkolili psy do wykrywania pacjentów z koronawirusem na lotniskach – donosi czasopismo „BMJ Global Health”.
Jak wykazały dotychczasowe badania, psy można wyszkolić w ciągu kilku tygodni w wykrywaniu pacjentów z COVID-19. Robią one to z prawie taką samą dokładnością, jak testy PCR. Konieczna była jednak weryfikacja tych danych w praktyce.
W tym celu eksperci przeszkolili cztery psy, które wcześniej identyfikowały substancje odurzające i wybuchowe na podstawie zapachu, w celu znalezienia pacjentów z SARS-CoV-2 na podstawie zapachu.
Naukowcy podali zwierzętom wymazy ze skóry 420 ochotników, z których 114 dało wynik pozytywny na obecność koronawirusa, a 306 osób było zdrowych.
Ogólnie dokładność diagnostyczna wszystkich próbek wyniosła 92 procent. Ponadto, psy zidentyfikowały chorobę u 28 osób, które nie miały jeszcze żadnych objawów koronawirusa. Później okazało się, że 25 osób było naprawdę chorych na COVID-19, co wskazuje na 89-procentową dokładność w wykrywaniu bezobjawowych infekcji.
Następnie naukowcy przetestowali psy na międzynarodowym lotnisku Helsinki-Vantaa w Finlandii. Każdy pasażer przeszedł również test PCR.
Okazało się, że wyniki testu i pracy psów, pokrywały się w 296 z 303 (98 proc.) próbek.