Naukowcy: Palenie prowadzi do zanikania chromosomu Y
Palenie prowadzi do zniszczenia chromosomu Y w komórkach krwi – stwierdzili szwedzcy naukowcy. Jego strata osłabia odporność organizmu w walce z komórkami nowotworowymi.
Fakt ten wyjaśnia, dlaczego palacze od pół do 2 razy częściej cierpią z powodu różnych form raka (innych niż rak płuc). Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie „Science” i krótko donosi o tym „New Scientist”.
Naukowcy przebadali sześć tysięcy szwedzkich mężczyzn i odkryli, że palacze są trzy razy bardziej narażeni na utratę chromosomów Y niż osoby niepalące. Ponieważ jest to najmniejszy chromosom ludzkiego genomu i nie jest on niezbędny do przeżycia komórek, uznaje się, że jego utrata nie szkodzi organizmowi. Jednak w ostatnich latach coraz więcej dowodów podważa ten pogląd.
Na początku 2016 roku, ta sama grupa naukowców przedstawiła wyniki badania przeprowadzonego na grupie 1150 starszych mężczyzn. Okazało się, że utrata chromosomu Y w komórkach krwi zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci i zmniejsza długość życia średnio o pięć i pół roku oraz czterokrotnie zwiększa ryzyko zachorowania na raka.
Naukowcy twierdzą, że powodem jest to, że geny chromosomu Y są zaangażowane w zwalczanie nowotworów złośliwych: jego utrata pomaga komórkom nowotworowych umknąć szybkiej reakcji systemu odpornościowego.
Stwierdzono również, że ilość przyjmowanych substancji zawartych w nikotynie w znaczny sposób wpływa na chromosom Y. Im więcej papierosów wypala mężczyzna, tym więcej komórek jego krwi jest pozbawionych chromosomu Y.
Jednak proces ten jest odwracalny – w przypadku mężczyzn, którzy rzucili palenie, poziom czerwonych krwinek szybko wraca do normy.