Leczenie stresu pourazowego ksenonem
Ksenon określany jest mianem gazu szlachetnego ze względu na rzadkość występowania, podobnie jak hel czy neon. Jego nazwa wywodzi się z greki i oznacza „dziwny” lub „obcy”. Jest bezbarwnym i bezwonnym gazem, pozostałością po destylacji skroplonego kryptonu.
Najnowsze testy na szczurach udowadniają, że wdychanie ksenonu pozwala obniżyć poziom stresu i innych dolegliwości związanych z urazami głowy, np. po udarze mózgu. Ponadto, jego właściwości chronią przed obumieraniem komórek nerwowych w mózgu i rdzeniu kręgowym. Jego działanie polega na blokowaniu molekuł znanych jako receptory NMDA (kwas N-metylo-D-asparaginowy), które selektywnie pobudzają do działania neurony.
Właściwości ksenonu odkryto w późniejszych latach 30-tych. Testowano wówczas, jakie gazy nadają się podczas nurkowania na różnych głębokościach i uznano, że ksenon można wykorzystać jako środek znieczulający. Niestety, pomimo iż przeważa swoimi dobroczynnymi właściwościami ponad innymi wykorzystywanymi obecnie anestetykami, jego rzadkie występowanie i uzyskiwanie czyni go bardzo drogim luksusem.
Badania nad szczurami wykazały, że już po godzinie wdychania przez nie ksenonu, ich poziom strachu związanego ze stresującymi sytuacjami został znacznie obniżony i utrzymywał się przez 2 tygodnie. Stwierdzono, że działo się tak, ponieważ będąc pod wpływem, szczury nie pamiętały, że należy się bać możliwych konsekwencji, jakie te sytuacje mogą przynosić.
Uznano, że jeśli badania na szczurach przyniosły takie wyniki, to z równym powodzeniem można stosować ksenon na ludziach, w ramach terapii pourazowej. Tym bardziej, że ksenon działa bardzo szybko, w przeciwieństwie do Propranololu – leku, który obecnie wykorzystuje się do leczenia PTSD (Posttraumatic Stress Disorder, zespołu stresu pourazowego). Jednak lekarze nie są do końca przekonani, czy ksenon działa podobnie – Propranolol bynajmniej nie blokuje emocjonalnych aspektów utraconych fragmentów pamięci. Lekarze nie chcą opierać się na leku, który powodowałby u ludzi zaniki pamięci czyniące z nich bezmyślne „zombie”.
Celem terapii ma być selektywna rekonwalescencja polegająca na samonaprawczych właściwościach mózgu, psychoterapii, wyzbyciu się traumatycznych wspomnień, koszmarów i osiągnięciu psychicznej nirwany.