Innowacyjna pigułka może pomóc w diagnozowaniu raka piersi

Wiele kobiet z łagodnymi zmianami w piersi lub wolno postępującym rakiem, przechodzi niepotrzebne procedury, ponieważ obecne metody diagnostyczne nie potrafią odróżnić guzów szkodliwych od łagodnych. Nowa, eksperymentalna pigułka może to zmienić.

Jak pokazują statystyki Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC), tylko w samym 2014 r. – ostatnim roku, dla którego dostępne są pełne dane – u 236 968 kobiet i 2141 mężczyzn w Stanach Zjednoczonych, zdiagnozowano raka piersi. Jednak, w wielu przypadkach trudno jest odróżnić nowotwory złośliwe od łagodnych a także trudno jest znaleźć różnicę pomiędzy szybko postępującymi postaciami raka a tymi, które rozwijają się tak wolno, że nie będą miały poważnego wpływu na długość życia pacjenta. Co więcej, gęsta tkanka piersi może czasami utrudniać lokalizowanie i diagnozowanie istniejących guzów, które przez długi czas mogą pozostawać niewykryte. Brak jasności, jeśli chodzi o wstępną diagnozę, może prowadzić do przekierowywania pacjentów na dalsze procedury, które mogą być zbyt inwazyjne i niepotrzebne.

Czy istnieje lepszy, dokładniejszy sposób diagnozowania raka piersi – taki, który wyeliminuje stres i wysokie koszty badania? Tak. Naukowcy z University of Michigan w Ann Arbor opracowali pigułkę, która po spożyciu, działa jak molekularny środek obrazujący, umożliwiając specjalistom uzyskanie dokładniejszych informacji na temat lokalizacji i rodzaju nowotworu.

Bezpieczniejsze, bardziej precyzyjne narzędzie diagnostyczne

Przekazujemy ponad 4 miliardy dolarów rocznie na diagnozowanie i leczenie nowotworów. Jeśli przejdziemy do obrazowania molekularnego, zobaczymy, które guzy rzeczywiście trzeba leczyć – zauważa główny badacz, Greg Thurber.

Zespół badawczy przeprowadził jak do tej pory eksperymentalne badanie na myszach, które przyniosło obiecujące wyniki. Szczegółowy opis ustaleń naukowców został opublikowany w czasopiśmie „Molecular Pharmaceutics”.

Pigułka opracowana przez Thurbera i jego współpracowników, zawiera specjalny „barwiący” środek, który uwidacznia nowotwory w odpowiedzi na cząsteczkę obecną w komórkach nowotworowych oraz naczyniach krwionośnych, które stymulują wzrost guza i zaognioną tkankę. „Barwnik” ten staje się widoczny w świetle podczerwonym, które może z łatwością przeniknąć i „skanować” ciało, bez narażania go na pewne ryzyko związane z ekspozycją na promieniowanie rentgenowskie (mutacje DNA).

Po wniknięciu do organizmu, marker nie tylko ujawnia lokalizację guzów, ale także dostarcza informacji o rodzaju guza, uwidaczniając różne cząsteczki znajdujące się na powierzchni komórek nowotworowych. Może to pomóc specjalistom w rozróżnieniu złośliwych i łagodnych guzków, a także w ocenie typu nowotworu.

Dodaj komentarz