Czynniki wpływające na zachowania seksualne młodzieży
Amerykańskie badania pokazały, że aż 47% licealistów ma już za sobą swój pierwszy raz, z czego 40% z nich nie stosuje żadnych zabezpieczeń. Niechciana ciąża, choroby weneryczne czy przedwcześnie zdobyte doświadczenia, to koszmar każdego ojca nastolatki.
Okazuje się jednak, że właśnie ojcowie mogą zapobiec ryzykownym zachowaniom seksualnym u swoich dzieci. To odkrycie zawdzięczamy naukowcom z Uniwersytetu Nowy York, którzy przeanalizowali 13 innych badań dotyczących wpływu ojców na zachowanie dzieci w wieku od 11 do 18 lat.
Z ich wniosków wynika, że nastolatki, których ojcowie aprobują aktywność seksualną młodzieży, rozpoczynają współżycie wcześniej niż dzieci bardziej restrykcyjnych rodziców. Ta zasada nie działa jednak w przypadku ojców nadmiernie surowych, których dzieci także śpieszą się z rozpoczęciem współżycia. Równie ważnym czynnikiem okazała się bliska więź z ojcem, która znacząco opóźnia wejście nastolatka w dorosłość.
Średnio surowi ojcowie zwykle wyznaczają jasne reguły i
przytaczają w rozmowie z dzieckiem rzeczowe argumenty. Nastolatki powinny rozumieć, jakie są oczekiwania rodzica i znać konsekwencje złamania narzuconych mu zasad. Ojcowie z kolei powinni pozwolić swojemu dziecku niektóre decyzje podejmować samodzielnie – tłumaczy prowadzący badanie, Vincent Guilamo-Ramos.
To pierwsze badanie, które pokazuje, że relacja ojcowska może wpływać na życie seksualne nastolatka, niezależnie od jakości jego związku z matką.