Co skłania kobiety do aborcji?

Postanowili to zbadać naukowcy z nowojorskiego Instytutu Guttmacher. Opublikowane w czasopiśmie „Journal of Family Planning and Reproductive Health Care” rezultaty wskazują, że zauważalny odsetek kobiet przerywa ciążę pod wpływem… poważnego kryzysu życiowego.

Badacze zapytali prawie 9,5 tysiąca Amerykanek, które zdecydowały się na usunięcie ciąży, czy w roku poprzedzającym zabieg przeszły któreś z listy 11 stresujących zdarzeń życiowych. Ponad 57 procent doświadczyło przynajmniej jednego z wymienionych, w tym niemal 20 procent straciło pracę, 16 procent rozstało się z partnerem, a 14 procent popadło w poważne kłopoty finansowe.

Wśród wymienianych przez nie stresorów znalazły się też wielokrotne przeprowadzki, śmierć przyjaciela, poród i bycie ofiarą przemocy domowej. Ważnym czynnikiem zwiększającym ryzyko dokonania aborcji okazała się także bieda, bo aż 42 procent Amerykanek usuwających ciążę zmaga się z ubóstwem.

Dodaj komentarz