Antybiotyki przyczyniają się do otyłości w dzieciństwie

Obecnie w Stanach Zjednoczonych jedno na troje dzieci, a także dorosłych, cierpi na otyłość. Badanie opublikowane w „JAMA Pediatrics” wskazuje, że dzieci poniżej 2. roku życia, które leczono za pomocą antybiotyków, miały podniesione ryzyko otyłości we wczesnym dzieciństwie.

Przyczyny wczesnego tycia są różne. Wlicza się w nie wskaźnik masy ciała matki przed ciążą (BMI), odżywianie się, aktywność fizyczną, długość snu i czas spędzony przed monitorem. Jednak tym razem wzięto również pod uwagę mikroorganizmy zamieszkałe w naszych jelitach oraz wpływ antybiotyków na przyrost masy w dzieciństwie.

Do badania użyto informacji z baz danych sieci klinik podstawowej opieki zdrowotnej, w okresie 2001-2013. W tym czasie badano 64 580 dzieci. Skupiano się głównie na okresie do 5. roku życia.

69% dzieci przyjmowało antybiotyki przed ukończeniem 2. roku życia. Autorzy badania odkryli, że wśród nich pojawiło się ryzyko otyłości, szczególnie gdy antybiotyki przepisywano przy częstszych wizytach.

Co więcej, problem pojawiał się tylko przy antybiotykach, które zamiast skupiać się na specyficznej grupie bakterii, stosowane były w celu bardziej ogólnego leczenia.

Według raportu:

– U dwulatków – 10% cierpiało na otyłość, 23% miało nadwagę

– U trzylatków – 14% cierpiało na otyłość, 30% miało nadwagę

– U czterolatków – 15% cierpiało na otyłość, 33% miało nadwagę

Autorzy piszą:

Ponieważ otyłość jest wieloczynnikową przypadłością, zmniejszanie częstotliwości jej występowania zależy od identyfikacji i radzenia sobie z czynnikami ryzyka, których efekty, mimo że niewielkie, mogą być modyfikowalne. Wyniki wskazują, że podawanie antybiotyków o szerszym spektrum zastosowania dzieciom poniżej 24. miesiąca życia, jest jednym z takich czynników. Dzięki temu można wdrażać nowe metody ograniczające leczenie dziecięcych przypadłości za pomocą antybiotyków na rzecz tych z węższym spektrum.

Oprócz tego odkryto, że na każde 10 przepisanych antybiotyków, jeden jest nieskuteczny w walce z infekcją. Autorzy wskazują, że w przeciągu 20 lat ta liczba wzrosła i będzie nadal wzrastać.